poniedziałek, 19 marca 2018

[249] Papierowa księżniczka - Erin Watt

Nie zawsze jest łatwo. Życie potrafi dać porządnie w kość. Dobić tak mocno, że potem już ciężko się pozbierać. Nie każdy może liczyć na spokój i szczęśliwą rodzinę, dostatek i powodzenie. Ale czasami pojawia się iskierka nadziei. Wystarczy się jej uchwycić, a wtedy wszystko zacznie wracać na właściwy tor. Jednak zwykle przypomina to walkę, w której szanse nie zawsze są wyrównane. Trzeba być silnym i nie poddawać się.

Życie Elli Harper przypomina piekło. Żyje ciągłymi przeprowadzkami, okropną pracą i ciągłym strachem, że nie uda się jej się związać końca z końcem. A choroba matki i brak ojca jej tego nie ułatwiają... I nagle w jednej chwili wszystko drastycznie się odmienia. Dzięki rodzinie Royalów trafia do świata pełnego bogactwa i wygody. Na pierwszy rzut oka można stwierdzić, że to prawdziwy raj. Ale pod tą piękną otoczką skrywa się coś naprawdę okropnego. Czy Ella przetrwa w pałacu Royalów?

niedziela, 18 marca 2018

[248] Przełom - Michael C. Grumley

Zastanawiało Was kiedykolwiek ile tak naprawdę ukrywa rząd? Ile ma zatuszowanych spraw, które mogłyby wywołać globalną panikę? Ile zdarzeń, w których prawdopodobieństwo nigdy byśmy nie uwierzyli? Tajne akta potrafią szokować. Może lepszym wyjściem byłoby po prostu nigdy o niczym nie wiedzieć, bo prawda jest zbyt przerażająca... Ale co jeśli to, co nigdy nie miało wyjść na jaw dzieje się tuż pod twoim nosem? 

Kiedy atomowy okręt podwodny nagle zostaje zmuszony do przerwania swojej misji na Morzu Karaibskim, dochodzi do zaskakującego odkrycia. Aby pójść o krok dalej, John Clay rekrutuje grupkę biologów morskich, którzy są o krok od gigantycznego osiągnięcia: porozumiewania się słowami z delfinami. Dzięki ich staraniom znajdują na dnie morza tajemniczy obiekt gigantycznych rozmiarów, o którym nigdy nigdy nie powinien się dowiedzieć. Czy uda im się odkryć całą prawdę i zapobiec prawdziwej katastrofie?

sobota, 24 lutego 2018

[247] Until Trevor - Aurora Rose Reynolds

Zapewne nikogo nie zdziwi, jeśli powiem, że miłość jest trudna. To nie maślane oczy, same słodkie słówka i szczęście aż po wieki. A przynajmniej nie bez wysiłku. I ciągłej pracy nad związkiem, pielęgnowaniem wzajemnych relacji. Niektóre pary rozpadają się już przy pierwszym lepszym problemie. Ale co gdy te kłopoty przybiorą wielkość góry lodowej? Czy należy walczyć ze wszystkich sił? A może po prostu od razu stwierdzić, że nie da się rady i odsunąć się na bok? 

Liz Hayes nigdy nie miała szczęścia do mężczyzn. Jej ojciec umarł, zanim zdążyła się nim nacieszyć, a ukochany nagle ją porzucił. Ciężko było jej się pozbierać po takim ciosie. Ale teraz Trevor znowu powraca i pragnie, by Liz ponownie chciała z nim być. Tylko że utrudniają to nieco jej problemy rodzinne: jej brat i jego błędy skutecznie uniemożliwiają jej cieszyć się szansą na miłość... Jak potoczą się jej losy? Czy upora się z wszystkimi problemami? 

środa, 21 lutego 2018

[246] Cud na Piątej Alei - Sarah Morgan

Są ludzie, którzy już samą swoją obecnością roztaczają szczęście i radość. Uśmiechem przywracają wiarę w to, że nie warto pogrążać się w smutku. Sprawiają wrażenie niewinnych i nieświadomych, że życie również bywa okrutne, że bezlitośnie odbiera wszelką nadzieję. Są takim swego rodzaju cudem w swym uroku i aurze, jaka im towarzyszy. Bo czasami potrzeba nieco wiary w niemożliwe, prawda? 

Eva pomimo śmierci babci postanawia się nie załamywać i żyć dalej. Ale nadchodzą święta Bożego Narodzenia i jej skazana na samotność. Te wyjątkowe dni będzie musiała spędzić w pracy, przygotowując dom na zlecenie jej klientki. Przypadek chce, że podczas okropnej śnieżycy zostaje uwięziona w jednym mieszkaniu z cynicznym autorem kryminałów. Czy mogła trafić jeszcze gorzej? A może Lucas nie jest taki zły?

niedziela, 18 lutego 2018

[245] PRZEDPREMIEROWO: Słońce i jej kwiaty - Rupi Kaur

Ludzie są jak kwiaty. Czasami więdną, przygnieceni ciężarem życia i nie potrafią się już podnieść. Codzienność po prostu ich przerasta. A po jakimś czasie dochodzi do odrodzenia. Zapuszczają powoli korzenie i w końcu rozkwitają, obierając nowe cele i dostrzegając sens w istnieniu. Odzyskują swoje utracone szczęście. To swego rodzaju niekończące się koło, ten sam schemat raz po raz... 

Tę zależność, jak i wiele innych zauważyła Rupi Kaur. Porównując ludzi do kwiatów, jednocześnie pociesza i daje nadzieję. Jej wiersze mają swego rodzaju ukryte dno. Wystarczy skupić się przez chwilę, oprzeć myśli na jej słowach i dostrzec, co pragnie nam przekazać. To jeden z powodów, dla których tak bardzo lubię jej twórczość. Można interpretować jej wiersze na swój własny sposób, w odniesieniu do tego, co się w danej chwili przeżywa. 
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka